lutego 02, 2023

Pięknych kobiet nigdy za wiele


 

Coraz bardziej widzę, jak po roku malowania, mój pędzel już podświadomie kieruje mnie w konkretne obszary. Wiem już, że lubię malować na drewnie. Że wolę bazować na kilku odcieniach bieli i czerni. Lubię nostalgiczne wizerunki kobiet, ich twarze. Uczę się kreować odbijające się na nich emocje. Ale każda praca to wciąż niepewność, jak opowieść, której mogę nie podołać :)

A oto i dzisiejsze bohaterki:

pierwsza to Małgośka, dla której nawet napisał się wiersz:

Pośrodku ciemnej puszczy – ja.

Szumią straszno bloki betonowe,

Tępy blask słabo ciurka z okien.

Cienie kładą się trupami.


Brnę samotna z sercem pod pachą,

Z głową na ramieni, nabitą prochem,

ląt ściskam w spoconej dłoni.

Nikogo nie trzymam za rękę.


Było dużo ludzi, dużo gapiów,

ale nażarli się i poszli sobie.

Serce drży i łopocze. Chce wyskoczyć.

Sięgam do pustej kieszeni po zapałkę...


a druga to smutna Anielica :



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Chataodnowa.pl , Blogger