września 16, 2021

Coco...czyli sexi pepitka ;)


Moda przemija, zaś styl pozostaje - mawiała samozwańcza i do dziś niezdetronizowana królowa dobrego smaku. Wykorzystując dekoracje męskiego świata, w jakim przyszło jej żyć, budowała swoje kobiece imperium. Męskie kroje, jednolite tkaniny, "garniturowa" czerń i biel...i on. Wzór zaczerpnięty z prostej pasterskiej odzieży. No cóż...Moja Coco nosi pepitkę w najlepszy z możliwych sposobów... z perłami i czerwoną szminką. I, jak jej nowa właścicielka, ma swój niepodrabialny styl. Dwie wyraziste babki pod jednym dachem? Będzie ciekawie :)I jest ciekawie...wyjątkowo zacznę od końca i wstawię zdjęcie w częściowo domowej aranżacji...
Bo otóż był sobie dom wypełniony meblami bardzo modnymi na początku tego stulecia, jednak niekoniecznie już teraz. I ten dom został kupiony, zaś jego właścicielka będąc już trochę nadwyrężoną finansowo chciała odświeżyć otoczenie, w którym ma zamieszkać postanowiła meble oddać w moje i fachowego tapicera ręce. Tak powstały puffy i fotele z motywem pepitki. Ja nie chciałam być w tyle i rzuciłam, że ja też mogę pepitką tą okleinową komodę Styllus potraktować :) Słowo się rzekło, więc trza było działać.

Łatwiej było jednak powiedzieć, niż zrobić. No ale...zamówiłam okleinę, oczyściałam mebel i do dzieła.
W ruch poszła kredowa Liberon oraz po prostu wosk do zabezpieczenia. W okienka szuflad wkleiłam okleinę i to był najprostszy etap procesu "pepitkowania". Potem chciałam boki przykryć ćwierćwałkami drewnianymi, oczywiście pomalowanymi na czarno. Jednak Nie mogłam znaleźć tak małych ćwirćwałków i znów z opresji musiał ratować mnie mąż... Kupiłam bowiem okrągłe wałeczki, które on dociął a ja je z wielkim bólem zainstalowałam. Ale wszystkie męki bardzo się opłaciły, gdyż całość prezentuje się, moim skromnym zdaniem, po prostu rewelacyjnie. Uwielbiam ten moment kiedy mebel przecieram ostatni raz a on stoi przede mną prężąc swoją nową urodę. Lubię gdy każdy jest inny, gdy każdy ma swój styl i styl pasujący do właściciela... a Coco zdecydowanie pasuje do babki u której już mieszka :)






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Chataodnowa.pl , Blogger