Ostatnio odkryłam w sobie wielką radość, jaką daje mi malowanie zwierzaków. Prostych, niezbyt "nabitych" ozdobnikami. Takie niewielkie malunki naprawdę bardzo ocieplają wnętrze, bo niosą z sobą pozytywną energię, czasami przywodzą na myśl swojską wieś i dzieciństwo. Dlatego od czasu do czasu pozwalam sobie na taką fantazję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz